Obudziły mnie wibracje telefonu.Niechętnie otworzyłam oczy i spojrzałam na wyświetlacz.Mimowolnie się uśmiechnęłam,czemu? przecież ja nie powinnam.Otworzyłam wiadomość, która przyszła na mój telefon.
' Spotkajmy się dzisiaj wieczorem.:) Powiedz tylko w jakim hotelu jesteś. Matt.'
'okej, będę czekać. Jestem w Olipa Hotel. Paris.'
Nie chętnie wstałam z łóżka i poszłam do szafy. Z niej wyciągnęłam odpowiednie ciuchy na dzisiejszy dzień i poszłam do łazienki. Ubrana, uczesana i umalowana opuściłam pomieszczenie i poszłam do pokoju Yuki. Siedziała ona na łóżku z laptopem na kolanach.
-idziemy dzisiaj na zakupy?-zapytałam.
-przecież wiesz, że zakupom nigdy nie mówię nie.
Yuki wyłączyłam laptopa, wzięła torebkę i poszyłyśmy w stronę miasta. Odrazu w oczy rzuciła się nam galeria handlowa do której pośpiesznie ruszyliśmy. Odwiedziłyśmy wszystkie sklepy i kupiłyśmy bardzo dużo rzeczy.Zmęczone poszyłyśmy do kawiarni i zamówiliśmy sobie kawę.
- wiesz muszę ci coś powiedzieć.Poznałam wczoraj kogoś.- powiedziałam i popiłam napojem.
- kogo?
- Matt'a. Szłam nad brzegiem morza i go zobaczyłam, nie wiem co mnie natchnęło, żeby do niego podejść, ale to zrobiłam i tak właśnie się poznaliśmy. jest bardzo ładny i dzisiaj wychodzę z nim wieczorem.
-ooooo. A co z Zayn'em i Louisem ?-zapytała.
- ja nie planuje się zakochiwać w Macie to ma być tylko przyjaźń, przecież on na pewno nie mieszka w Londynie, a nawet jeśli to na pewno nie obok nas.
- no masz rację. opowiedziałabym ci co było na imprezie,ale nic nie pamiętam. - zaczęłyśmy się śmiać.
Po wypiciu i zapłaceniu wróciłyśmy do hotelu. Oczywiście nie odbyło się bez pytań chłopaków :'gdzie byłyście?', ' czemu nic nie mówiłyśmy?'
-Po pierwsze nie wasza sprawa gdzie byłyśmy i nic nie musimy wam mówić.- powiedziałam.
-byłyście na zakupach.
-może i byłyśmy, a może i nie.
Ominęłam chłopaków i poszłam do swojego pokoju. Spojrzałam na zegarek, wskazywał on 16,a za trzy godziny miałam spotkać się z Matt'em. Spojrzałam do szafy, ale nic ciekawego nie znalazłam. Więc postanowiłam założyć coś z rzeczy jakich dzisiaj kupiłam.Zajrzałam do toreb i wybrałam zestaw,który najbardziej mi się podobał. Poszłam do łazienki, umyłam się i umalowałam. Wyszłam z niej w samej bieliźnie, w pokoju założył na siebie wybrane ubrania i przejrzałam się w lustrze.Poprawiłam włosy i ponownie spojrzałam na zegarek, wskazywał on 18.30.Wzięłam swojego laptopa i weszłam na kilka portali społecznościowych, kiedy czytałam plotki na twitterze, ktoś wszedł do mojego pokoju.Był to Zayn.
-Idziemy dzisiaj na miasto, może chciałybyście z nami iść?Ale widzę, że jesteś ubrana więc chyba macie już zaplanowany wieczór.- powiedział i patrzył się na mnie tymi czekoladowymi oczami.
-ja jestem umówiona, a Yuki nie , więc ona może z wami pójdzie. - uśmiechnęłam się ,wyłączyłam laptopa i wstałam z łóżka. - przepraszam,ale muszę już iść. - powiedziałam.
-okej, to pa.
Wyszliśmy z pokoju, kiedy zamykałam pokój na klucz poczułam wibracje. Wyjęłam telefon z torebki i odczytałam wiadomość.
'już czekam.'
Mimowolnie uśmiechnęłam się do ekranu.Schowałam kluczyk i telefon do torebki i zjechałam windą na dół. Przed hotelem stało mnóstwo fanek wymachując zdjęciami chłopaków i aparatami. Rozejrzałam się i z boku ledwo co zobaczyłam Matt'a. Przecisnęłam się przez dziewczyny. Widziałam, że coś tam do mnie krzyczą, ale nie zwracałam na to uwagi.Podeszłam do chłopaka i przytuliłam się do niego. Dopiero w tym momencie mnie zobaczył.
-czemu one tutaj tak krzycząc ? -zapytał.
- jest tam zespół One Direction. -uśmiechnęłam się.
- a no słyszałem coś na ich temat.chodź przejdziemy się.
Ruszyliśmy w stronę morza, co chwila spoglądałam na niego na początku nic nie mówiliśmy. Dopiero po jakimś czasie zaczęliśmy się wygłupiać i śmiać jak głupki. Po jakimś czasie doszliśmy do skał, wdrapaliśmy się na jedną i usiedliśmy na niej.Spojrzałam na niego.
-wiesz muszę ci coś powiedzieć przez to, że tego nie powiedziałam straciłam zaufanie kilku osób.Jestem niesłysząca.-powiedziałam i patrzyłam na niego reakcje.
- ale jak to przecież rozmawiamy, jak to możliwe?
-ja wyczytuj słowa z twoich ust. - uśmiechnęłam się. - dlatego jak coś mówisz patrz na mnie . -przytuliłam go.
- dobrze. ładnie tu prawda?
-prawda.
Siedzieliśmy przytuleni do siebie i patrzyliśmy na widoki. Od czasu do czasu śmiejąc się i rozmawiając.
*Oczami Yuki*
Chłopaki wyciągnęli mnie na miasto, niechętnie, ale to zrobiłam. Musieliśmy wyjść tylnym wyjście, bo z przodu było mnóstwo fanek. Po wypadzie na wesołe miasteczko na którym było bardzo zabawnie, poszliśmy zamówić sobie drinki i na spacer nad wodą. Było bardzo ładnie był zachód słońca. Doszliśmy do skał,a na niej zobaczyłam siedzące dwie osoby, przytulali się do siebie i co chwila śmiali. Wyglądali jakby ze sobą byli. Popatrzyłam chwilę na nich i dopiero wtedy rozpoznałam sylwetkę mojej przyjaciółki. Czym prędzej chciałam zabrać stąd chłopaków, aby jej nie zobaczyli.
- wracajmy już do domu, bolą mnie nogi od tego chodzenia. - powiedziałam pierwszy lepszy argument,który wpadł mi do głowy.
- no weź, zobacz jak jest ładnie. - powiedział Harry. - tak romantycznie,przyjemnie..-zaczął wymieniać,ale nie dałam mu dokończyć.
-ale ty nie masz szpilek. - powiedziałam wskazują na moje buty.
-no to je zdejmij.-powiedział Niall.
-no proszę chodźmy już. - mówiłam i patrzyłam na ich twarze, każda była na mnie skierowana.
- okej, ale pod jednym warunkiem- powiedział Liam.
-jakim? - powiedziałam.
-powiedz nam o co ci tak na prawdę chodzi! widzimy, że kłamiesz.- powiedział i patrzył na mnie.
To prawda Paris zawsze mi powtarzała, że jestem słaba w kłamaniu. Spojrzałam na skałę moja przyjaciółka tam siedziała i chyba dobrze się bawiła.Odwróciłam się do chłopaków i zobaczyłam, że każdy patrzy się na ten sam punkt co ja wcześniej.
-ej to jest chyba Paris. - powiedziała Harry pokazując na skały.
-też mi się tak zdaję. -potwierdził Niall.
-kurwa. - przeklęłam pod nosem.-zdaje wam się. -powiedziałam i zaczęłam się śmiać.
-tak to zobaczymy. zadzwonię do niej i zobaczymy czy odbierze.-powiedział Liam.
-ciekawe jak głupku przecież ona jest nie słysząca. -powiedziałam.
-no tak, ale będziemy widzieć jak wyciąga telefon.
W duchu modliłam się, aby Paris nie słyszała wibracji.
*Oczami Paris*
-wiesz może będziemy już wracać? -zapytałam.
-okej jak chcesz, ale odprowadzę cię.-powiedział.
-dziękuje.
Powoli wstaliśmy ze skały, kiedy się podniosłam poczułam wibracje w telefonie. Postanowiłam nie patrzeć kto dzwoni i złapałam Matt'a za rękę, a on pomógł mi zejść ze skały.Kiedy byłam już na samym dole spojrzałam przed siebie i zobaczyłam sześć znanych mi sylwetek. Postanowiłam ich jakoś wyminąć, aby mnie nie zobaczyli. Nie wiem czy mi się to udało, bo już nie patrzyłam w ich stronę.Matt tak jak powiedział odprowadził mnie do hotelu.
-mam nadzieje, że się jeszcze spotkamy.-powiedział.
-jasne, że się spotkamy.Wpadaj do mnie do hotelu kiedy chcesz pokój numer 369. -powiedziałam i dałam mu buziaka w policzek na pożegnanie. Weszłam do budynku i ruszyłam w stronę pokoju. W nim przebrałam się w piżamę i poszłam spać.
________________________________________________________
Tak wiem, nie jest on fajny, ale chciałam dodać ponieważ długo tego nie robiłam. Mam do was prośbę, każdy kto przeczytał rozdział proszę o komentarz. Chciałabym wiedzieć ile osób tak na prawdę czyta tego bloga. Za każdy komentarz dziękuje!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
▼
2012
(15)
- ► października (1)
Świetny rozdział mam nadzieję że szybko dodasz następny :D
OdpowiedzUsuńJa czytam...obecna w każdym rozdziale <333
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na następny.
Jestem ciekawa czy ten cały Matt (którego jakoś nie polubiłam ) poczuje coś głębszego do Paris jak Zayn i Louis ?? :**** Kocham kocham i jeszcze raz kocham !!
Wpadnij czasem do mnie :) xx
Nie lubię tego Matta, jakoś mi nie podchodzi ;D
OdpowiedzUsuńRozdział jest boski ;)
Mnie też ciekawi czy Matt poczuje coś więcej do Paris
Mi Matt też nie przypadł do gustu :D wolałabym, aby Paris była z Louisem lub Zaynem, ale bardziej z Louisem :D no nic czekam na kolejny <3
OdpowiedzUsuńczytam :)
OdpowiedzUsuńCzytaaaaaaaaaaaaaam :* .
OdpowiedzUsuńNie lubię Matta , ale rozdział świetny ^^
Czytam, czytam. :) Ostatnio nie skomętowałam i za to cię przepraszam, ale wiedz, że czytam. Jesteś niesamowita, ale ty to wiesz. ;)
OdpowiedzUsuńZastanawia mni co będzie dalej. Chciałabym aby była z Lou. Nie man zdania o Macie. Wydaje się fajny, ale pozory mylą. Jakąś rolę musi mieć. Bez powodu się nie pojawił.. ;))
Rozdział jest fajny, nie mów, że nie! Uwielbiam. <3
Do następnego.
Zapraszam do siebie. http://choose-your-last-words.blogspot.com
rozdział bardzo fajny, szkoda że taki krótki i że nie dodany wcześniej, ale warto było czekać. pozdrawiam @gabrysiak_1D
OdpowiedzUsuńCzytam ;d
OdpowiedzUsuńFajnie pomysł na opowiadanie ;)
Zapraszam do mnie ;
http://imaginyaboutonedirection.blogspot.com/?m=1
czekam na nn:)
OdpowiedzUsuńrozdział jak i opowiadanie świetne^^
Fajny rodział czekam nn
OdpowiedzUsuńOczywiście że czytam :D jak można takiego świetnego bloga nie czytasz? Szkoda że taki krótki, no ale jak chciałaś żeby taki był to spoko. Co do rozdziału polubiłam Matta. Czekam na następny x
OdpowiedzUsuńZajebisty rozdział. Oczywiście czekam nn! I JAK COŚ TO U MNIE NOWY.
OdpowiedzUsuńCzytam i zawsze komentuję <33 ; *
OdpowiedzUsuńRozdział jest b. fajny ; ) i kurde czekam co bd dalej. Bo chce wiedziec czy przyajciele ja rozpoznali czy nie no i noo ; D ; ** <33
Jest faaajnie. Jestem ciekawa jak się ułoży pomiędzy Paris a Mattem i z kim będzie w końcu !
OdpowiedzUsuńTen Matt jakoś mnie się nie podoba...
OdpowiedzUsuńOn jej złamie serce!
Paris ma być z Loui i koniec kropka! ;)
Czekam na następny rozdział i zparaszam ------- > http://onelove-direction.blogspot.com/
Dawaj nastepny ;-D jest bosssski :D dawaj , no :D
OdpowiedzUsuńŚwietny ! ^^ Czekam na następny ! ;D
OdpowiedzUsuńGeeeniaaalneee.... Kocham twojego bloga i to bardzo... Zazdroszczę talentu... Też chciałabym tak cudnie pisać... Ale niestety nie mam takich niezwykłych zdolności... <3 Bardzo Serdecznie zapraszam na www.just-by-me-1d.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJestem nowa, ale już czytam xd Nadrobiłam zaległości i już przeczytałam wszystkie xx
OdpowiedzUsuńAAaa, proszę dodawaj więcej postów ♥♥♥ tak 1 na 2, 3 dni okej ? prooosze :*
OdpowiedzUsuńCZTYTAM I CHCE MALIKAAA A NIE MATTA !!! UGHHH MALIKOWO MALIKOWO PROSZĘ !
OdpowiedzUsuńDobry rozdział :D Czekam z niecierpliwością na następny :D ♥ !
OdpowiedzUsuńMasz talent dziewczyno *.* Strasznie mi się podoba <3
OdpowiedzUsuńPisz szybko następny i daj znać kiedy będzie <3
Zapraszam na 5 rozdział http://xxxi-love-one-directionxxx.blogspot.com/
Cześć :)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że piszę w komentarzach, ale znalazłam gdzieś na forum zapytanie jak zrobić zakładki w blogu i poniżej była Twoja odpowiedź, no i zajrzałam tutaj i masz dokładnie to, co ja chciałabym zrobić. Pomogłabyś mi uzyskać takie zakładki? Tak się składa, że i ja interesuję się fotografią i pisaniem i chciałabym to wszystko u mnie jakoś porozdzielać, ale nie mogę tego ogarnąć :( Byłabym baaardzo wdzięczna za Twoją pomoc :)
I przeczytałam Twoją notkę :) Przyznam, że... WOW. Dodaję Twojego bloga do listy czytanych przeze mnie stron i będę tutaj zaglądała i nadrobię pozostałe notki! Lecę po kolejną kawę i siadam do czytania!
Z góry dzięki za odpowiedź! :) I podam Ci w sumie mojego maila: paulinamartakazmierczak@gmail.com :)
A gdzie Malik ;cc? Rozdział cudny. Masz talent na prawdę ♥.
OdpowiedzUsuń+Zapraszam do mnie na rozdział 16 oczami Amy. Mam nadzieję, że pozostawisz po sobie ślad ;). Z góry przepraszam za spam.
http://nie-pytaj-o-sens.blogspot.com/
no no no ciekawie mam nadzieje że nie zorientowali sie że to Paris ale jestem ciekawa co będzie dalej czekam na kolejny Paulina xxx
OdpowiedzUsuńKocham tego bloga ! Ciekawe co będzie dalej z tym Matt'em ^ ^ Poinformuj mnie o następnym rozdziale. : )
OdpowiedzUsuń+ zapraszam do siebie - http://fable--or-dream.blogspot.com/ CZYTASZ-KOMENTUJESZ !
świetny rozdział. na pewno będę czytać i nie mogę się doczekać następnego rozdziału ;)
OdpowiedzUsuńmbmalie.blogspot.com
Aaaa ! Ja też kocham One Direction !!! <3333
OdpowiedzUsuńŚwietny blog <33
Obserwujemy ? ;*
No całkiem mi się podoba, zobaczymy co wyniknie z tego jej "nie chcę się z nikim wiązać" niachniach...takie gadanie generalnie prowadzi do tego, że za niedługo zwiąże się z kimś, a przy tym zrani moje Zayniątko?! :<
OdpowiedzUsuńPrzykro mi z tego powodu, chociaż chyba przeskoczyłam jeden rozdział :OOO nie wiem jakim cudem, ale nie opłaca mi się czytać wstecz, kiedy przeczytałam kolejne rozdziały, mózg ze mnie niesamowity hę?
No to możesz mnie informować o notkach, chociaż czasami nie czytam na bieżąco ! niestety nauka ;c
Ale podoba mi się i chcę więceeeej i nowy rozdział szybciutko. :*
[nuit-chaude]
świetny jest a nie! :)
OdpowiedzUsuńFajny ;-)
OdpowiedzUsuńmniamuśny ; *
OdpowiedzUsuńSuper <33
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
http://a-story-about-one-direction.blogspot.com/
Super ;D Tylko niech będzie z Louisem !
OdpowiedzUsuńGenialny :), ale niech Paris wybierze Zayna!
OdpowiedzUsuńNie no, ten Matt działa mi na nerwy! Tee koleś, chcesz sobie zarobić?! x DD Odczep się od Paris! Rozdział super, czekam na następny ; )
OdpowiedzUsuńone-direction-wonderful-story.blogspot.com
Super : )
OdpowiedzUsuńDodaje do obserwowanych :D
Twój blog uzalerznia! Swietnie piszesz i mega rozdział. Chociaż ten Matt to irytujące stworzenie x.d Może wpadniesz do mnie? w-gronie.blog.onet.pl Zapraszam, bo w gronie raźniej ;)
OdpowiedzUsuńswietny rozdział kocham twojego bloga- Pati <3
OdpowiedzUsuńŚwietne! Czekam na kolejny rozdział
OdpowiedzUsuńOby Paris dotrzymała słowa. Mam nadzieję, że nie zaplącze się w miłość do kolejnego faceta. Ten Matt wydaje się być miły, no ale lepiej niech sobie odpuści :D Dobrze, że P. zignorowała ten telefon, jeszcze by się dowiedzieli, że to ona "randkuje" z jakimś kolesiem na skale xD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, życzę dużo weny i zapraszam do mnie na kolejny, xx! :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper czekam na jakiś rozwój sytuacji z Louisem a teraz zapraszam do mnie dopiero bohaterowie ale kiedys trzeba zacząć http://opowiadanieo1dmarzycielka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńkochana masz talent o tego nie da się ukryć! :) ten rozdział jest rewelacyjny!, zresztą jak całe to opowiadanie! <333
OdpowiedzUsuńteż czekam na Malika w akcji :D a niech Matt, to będzie tylko jednorazowe spotkanie :)
chcę już następny, więc proszę Cię dodaj go! ;**
zapraszam http://dream-of-another-life.blogspot.com/
Siemka ;* Na blogu:
OdpowiedzUsuńtrue-directionersxd.blogspot.com
pojawiła się recenzja Twojego bloga :)
Jeżeli chcesz to wpadnij :D
Świetny blog xd ja czytam < 33 czekam na kolejny rozdział :))
OdpowiedzUsuńZajebiście wyszedł ;) Czekam nn i sorry, że rzadko komentuje bo zazwyczaj na tablecie czytam ;p + zapraszam do mnie na nowy rozdział http://take-me-to-wonderland-onedirection.blogspot.com/2012/09/14-kiedy-znajdziemy-sie-na-zakrecie-co.html
OdpowiedzUsuńświetny blog pisz dalej chętnie będę go czytała
OdpowiedzUsuńsuper. bardzo mi sie podoba ;-)
OdpowiedzUsuńZgodnie z życzeniem informuje o nowym rozdziale na moim blogu ----> http://future-one-direction-andsisters.blogspot.com/ ;-)
Fajny rozdział, kiedy dodasz następny? :) Czekam
OdpowiedzUsuńboskie! xx materialy-life.blogspot.com
OdpowiedzUsuńśWIETNE!!! ♥
OdpowiedzUsuńjeeeeeeej, jakie kochane <3 dawaj szybko nexta! zapraszam też na moje blogi: o reinkarnacji http://oknozadomem.blogspot.com/ oraz opowiadanie o One Direction (nowy blog) http://i-will-be-ur-man.blogspot.com/ proszę, zaobserwuj i skomentuj, ja Twojego bloga obserwuję :)
OdpowiedzUsuńZ góry przepraszam za spam, ale zapraszam na nowy rozdział:
OdpowiedzUsuńhttp://timeforustobecomeone.blogspot.com/2012/09/o6-please-let-me-ask-hows-your-plan.html :)
Zostaw po sobie komentarz lub cokolwiek innego <3
Zapraszam do mnie na blogi o One Direction(szukam aktualnie nowych czytelniczek, mam nadzieję, że moje blogi cię zaciekawią. Proszę zostaw po sobie komentarz)
OdpowiedzUsuńhttp://see-me-in-the-rain.blogspot.com/
http://without-you-baby.blogspot.com/
zapraszam do sb na nn:
OdpowiedzUsuńhttp://4ever-onedirection.blogspot.com/
Mam nadzieje, że wpadniesz i zostawiz swoją opinię ;*
69 everywhere <3333
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Matt poczuje coś głębszego do Paris jak Zayn i Louis
OdpowiedzUsuń